Sałatka jarzynowa jest z nami od lat – wpisała się w świąteczne menu, tak samo jak żurek czy faszerowane jajka. I mimo, że często przedstawiana jest w prześmiewczy sposób, jako niechlubny symbol polskiego domu, każdy z nas ma do niej sentyment i chętnie po nią sięga.
Jednym z jej atutów jest to, że pasuje do wszystkiego. Możemy zjeść ją z kromką chleba (polecamy szczególnie ten na zakwasie), czy jako dodatek do kotletów ze szpinaku. Oczywiście w oryginalnej wersji jej główne składniki to jaja i majonez, ale jej wegańska wersje jest równie pyszna! I tak samo łatwa do zrobienia.
IDEALNA SAŁATKA
Nie ma jednego przepisu na świąteczną sałatkę jarzynową. Co dom, to obyczaj. A tu nie tylko składniki są ważne – tak samo istotne jest chociażby to, jak pokrojone są warzywa. Eksperymenty z przepisem powodują, że każda smakuje inaczej. Dodatkowo, szczególnie w czasie świąt, spełnia funkcję „zero waste” i każdy dodaje do niej to, co akurat ma w lodówce.
PRZEPIS DO MODYFIKACJI
Jeśli jednak nie macie żadnego sprawdzonego przepisu, podajemy przykładowy sposób wykonania tego dania. Oczywiście wszystko możecie modyfikować wedle upodobań. ?
Składni na jedną dużą porcję:
- 4 duże ziemniaki
- 1 pietruszka
- 3 marchewki
- ½ selera
- Puszka groszku
- 1 jabłko
- 1 cebula
- 3 ogórki kiszone
- 1 szklanka wegańskiego majonezu bez jaj
- Przyprawy: sól, pieprz
Gotujemy warzywa w osolonej wodzie do miękkości. Cebulę, ogórki oraz jabłko (obrane) kroimy w kostkę. Gdy warzywa ostygną – kroimy je tak samo. Wszystkie składki wrzucamy do miski, mieszamy, dodajemy majonez oraz przyprawy.
Pamiętajcie, sałatka najlepiej smakuje następnego dnia – po schłodzeniu w lodówce. I nie bójcie się eksperymentów – czas na kolejne „najlepsze” sposoby na tę sałatkę.