„Ciasto mech” bije rekordy popularności już od jakiegoś czasu. My postanowiliśmy ten przepis zweganizować – z bardzo smacznym skutkiem!
Ten tort jest lekki, miękki i wilgotny. Wspaniale smakuje z malinami i czerwoną porzeczką oraz z jerzynami czy jagodami. Niektórzy dodają równiez gronka granatu, ale jak mech, to mech – my nasze ciasto ozdobiliśmy leśnym runem.
CIASTO:
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 i 1/4 szklanki mleka owsianego
- 250 g świeżego szpinaku baby lub mrożonego
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody
- 1/2 szklanki oleju
- sok z 1/2 cytryny
- starta skórka z 1 cytryny
KREM:
2 puszki zimnego mleka kokosowego – tylko gęsta część
2 łyżki cukru pudru
3 łyżki soku z cytryny
DEKORACJA:
maliny, jerzyny, borówki, jagody, czerwona porzeczka, owoce granatu
ZOBACZ TAKŻE >>> Wegański bezglutenowy chlebek bananowy
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Zaczynamy od biszkoptu:
W misce mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki.
Do wysokiego naczynia wlewamy mleko, olej i wrzucamy szpinak. Blendujemy na gładką masę.
Zmiksowaną masę dodajemy do suchych składników, wyciskamy cytrynę i wrzucamy startą skórkę. Jeżeli ciasto jest zbyt gęste możemy dodac odrobinę więcej mleka.
Ciasto przekładamy do tortownicy wyłożonej szczelnie papierem do pieczenia.
ZOBACZ TAKŻE >>> Bananowe ciasteczka owsiane
Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem ustawionym na 180 st. Celsiusza. Po ok. godzinie wyjmujemy ciasto. Jeżeli wierzch się przypiecze, to nic nie szkodzi.
Teraz biszkopt będzie się studził, a my zrobimy pyszny krem.
Do wysokiego naczynia przekładamy łyżką stałą część mleka kokosowego, dodajemy cukier puder i sok z cytryny.
Miksujemy na gładką masę przez ok. 2 minuty, aż mikstura stanie się puszysta.
Gdy nasz biszkopt jest już zimny, kroimy go na trzy części. Górną część rozdrabniamy na niewielkie grudki. Jest zielono? 🙂
Na spodnią część biszkoptu nakładamy krem i przykrywamy kolejną warstwą biszkoptu. Znowu smarujemy kremem i na koniec posypujemy rozdrobnioną wierzchnią warstwą.
Dekorujemy owocami i gotowe! Teraz odstawiamy na kilka godzin do stężenia kremu.
Smacznego 🙂